Przejdź do contentuPrzejdź do wyszukiwarki
Pogotujmy logo

Test patelni Ballarini

Ilość
0
Dobre patelnie w kuchni to podstawa, prawda? Czasem niestety z trudem przychodzi nam wybór takich, które będą nam służyły przez dłuższy czas. Na jakie, więc się zdecydować? Teflonowe? Ceramiczne? A może granitowe? Zestaw takich właśnie patelni marki Ballarini z linii Lucca miałem ostatnio okazję poddać testom. Jak wypadły? Czy spełniły moje oczekiwania? Odpowiedź poniżej :)

……………………………………………………………………………………….………….

Firma Ballarini jest zdecydowanie firmą z tradycją. Znajduje się ona na rynku już od 1889 roku. Nieustannie dba o to, by produkty wykonane były z jak najwyższą jakością i służyły użytkownikom przez lata.

W moje ręce ostatnio wpadł zestaw naczyń z linii Lucca, w którego skład wchodzi: patelnia głęboka, patelnia grillowa oraz wok


Korpus wszystkich patelni wykonany jest z kutego, wielowarstwowego aluminium, dzięki czemu patelnie bardzo szybko się nagrzewają i są stosunkowo dość lekkie. Granitowa powłoka zapewnia nam możliwość smażenia bez ryzyka przywierania potraw do patelni, jak również ich szybkie i sprawne mycie. Co ciekawe wcale nie musimy myć ich ręcznie, ponieważ naczynia są w pełni przystosowane do mycia w zmywarce. Możemy używać ich na niemal każdym rodzaju kuchenek, z wyjątkiem kuchni indukcyjnej. Wyposażone są w uchwyty wykonane z termoodpornego tworzywa sztucznego, dzięki czemu nie nagrzewają się i są odporne na temperatury do 160 stopni Celsjusza. Są w pełni zaprojektowane i wykonane we Włoszech, a producent daje nam na nie aż 2-letnią gwarancję.



Głęboka patelnia (24cm) wyposażona jest w dwa wyprofilowane uchwyty oraz pokrywkę. Doskonale sprawdza się ona zarówno przy smażeniu jaj, duszeniu mięs czy przygotowaniu prawdziwej włoskiej pasty na 1000 sposobów :)


Grillowa patelnia (28cm) niezbędna jest w domu każdego mięsożercy, lubiącego zjeść czasem idealnie wysmażony stek. Jednak nie tylko mięsolubni będą zadowoleni, ponieważ na patelni grillowej z powodzeniem możemy w fantastyczny sposób przygotować warzywa. Wystarczy sól, pieprz, szczypta ziół prowansalskich i (dosłownie) kropla oliwy :) Rozwiązaniem, które zostało wprowadzone w tej patelni i niemal natychmiast zwróciło moją uwagę jest wbudowany Thermopoint. Pozwala on na zachowanie odpowiedniej temperatury w czasie gotowania. Czerwony kolor sygnalizuje, że patelnia jest rozgrzana i gotowa do smażenia. Zielony mówi nam o tym, że możemy ją już bezpiecznie dotykać oraz myć.


Wok (28cm) z linii Lucca daje nam ogromne możliwości. Zdecydowanie niezastąpiony w kuchni azjatyckiej. Niezwykle szybko smaży się w nim warzywa, zachowując jednocześnie ich chrupkość i kształt. Domowy stir-fry naprawdę jeszcze nigdy nie smakował tak dobrze.

Podsumowując: Naczynia marki Ballarini zaskoczyły mnie bardzo pozytywnie. Cechują się naprawdę wysoką jakością wykonania. Z czystym sumieniem mogę Wam je polecić. Szczerze mówiąc, jak na razie nie dopatrzyłem się żadnych wad. Mam nadzieję, że z czasem nie ulegnie to zmianie. Myślę, że jeżeli zdecydujecie się na ich zakup, będziecie równie zadowoleni. Osobiście mogę śmiało stwierdzić, że nie będzie to ostatnia rzecz tej firmy w mojej kuchni :)

Jeżeli chcielibyście dowiedzieć się więcej lub poznać inne produkty marki Ballarini, zapraszam Was na stronę: ballarini.pl

Składniki:

    Wykonanie:

      Podziel się przepisem:

      Piotr Pałasz

      Cześć, tutaj Piotr, twórca Pogotujmy.pl. Mam nadzieje, że spodobała Ci się wizyta na moim blogu i jeszcze do mnie wpadniesz po nowe, kulinarne inspiracje :)

      Poznajmy się!

      🔥 Najnowsze przepisy:

      Bądź na bieżąco z nowymi przepisami!